Życie Na Poważnie

Ciries

Ostatnio dziewczyny noszą takie 'artystyczne' koki, związane na raz i wystają takie 'pazurki' tworzące fajny 'nieład' ;] Czy któraś z Was się tak czesze czy może ma jakieś inne pomysły związane z tzw. kokami? ;]

izung

Kiedyś Daria mnie tak na koncert uczesała. Podoba mi się to. ; d

indie_babe

nie. zawsze mam rozpuszczone, ewentualnie prostuję i robię taki jakby warkocz [mniejsza, że w takiej szopie nawet tego warkocza nie widać xD]

InKa · Gość

Ja też nie. Zazwyczaj mam zwiącane w kucyk, albo rozpuszczone.

izung

Na codzień to ja też w koku nie chodzę. xD Przeważnie w rozpuszczonych. Czasem zaplatam warkoczyki. W kitce nie lubię.

Koka czasami na koncert, bo ładnie wygląda gdy idziemy w przemarszu. ;d

grzeczna

jedyny kok, który sobie robie to jak wstaje rano xD
Nie próbowałam nigdy tak się czesac, moze dlatego że nie pasują mi związane włosy...